Czy na tym zdjęciu w uchu kota to świerzb uszny czy poprostu brud? Chcę jeszcze podkreślić, że drugi kot nie ma tego, ma tylko nie wielką ilość woskowiny w uszach. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2017-12-16 14:27:25
Opiekunowie kotów często pojawiają się w gabinetach weterynaryjnych przerażeni stanem skóry swoich podopiecznych. W ciągu zaledwie kilku godzin koty owładnięte świądem potrafią doprowadzić swoją skórę do opłakanego stanu. I nie ma większego znaczenia, jaka jest przyczyna świądu: pasożyty, alergia pokarmowa czy reakcja uboczna po podaniu leków. Koty szukające ulgi od świądu mają litości dla swojej skóry. Kompulsywnie drapiąc się potrafią zedrzeć całą warstwę sierści i pozostawić krwawiące strzępy skóry broczącej surowiczym płynem. W poniższym materiale zajmiemy się jedną z przyczyn świądu u kotów – świerzbem. Zapraszamy do lektury. Świerzbowiec – pasożytniczy pajęczak Świerzb to choroba skóry wywoływana przez obecność i aktywność niewielkiej wielkości pasożytniczego pajęczaka z rzędu roztoczy – świerzbowca. Świerzbowiec jest pasożytem kosmopolitycznym, występuje praktycznie na każdym kontynencie i w kilku odmianach. Atakuje zarówno ludzi, psy, koty i bydło. Świerzbowiec jest ektopasożytem, żeruje pod lub na powierzchni skóry swojego żywiciela, żywiąc się wyciekającym z ran płynem surowiczym, naskórkiem albo wydzieliną z kanałów słuchowych (w przypadku świerzbowca usznego). Świerzbowiec u kota – cykl rozwojowy Samice świerzbowca w postaci zdolnej do rozrodu odbywają akt kopulacji na powierzchni skóry swego żywiciela. Następnie drążą w skórze korytarze, by w ich zakamarkach złożyć jaja. Z jaj po kilku dniach wykluwają się larwy, które następnie przechodzą w kolejną formę, nimfę. Aby przekształcić się w ostateczną postać, osobnika dorosłego zdolnego do prokreacji, nimfa odbywa jeszcze jedną wylinkę. Cykl rozwojowy świerzbowca nie jest długi, trwa od dwóch do trzech tygodni, lecz duża płodność samic oraz skuteczność w zarażaniu kolejnych ofiar sprawiają, iż trudno wyeliminować inwazję pasożytniczą, jeśli już do niej dojdzie. Świerzb u kota – prawda i mity Jednym z powszechnie pokutujących mitów na temat świerzbu jest przekonanie, iż choroba ta dotyka wyłącznie zaniedbane, bezdomne i chore koty. To nieprawda. Faktem jest, że duże skupiska zwierząt, takie jak przytuliska, śmietniki, przytułki sprzyjają rozprzestrzenianiu się choroby, lecz świerzb z powodzeniem może się przenieść na doskonale traktowane i objęte czułą opieką koty domowe. Zarażenie świerzbem może nastąpić wskutek przelotnego, krótkiego kontaktu z zarażonym osobnikiem. Opiekunowie powinni wiedzieć, jak wyglądają symptomy choroby oraz znać metody profilaktyki, by mogli szybko rozpoznać i zapobiec inwazji ektopasożyta. Świerzb u kota – rodzaje choroby pasożytniczej Świerzb atakujący koty może przybrać dwie formy: świerzb drążący i uszny. Świerzbowiec drążący koci Notoedres cati to pasożyt charakteryzujący się dużą zaraźliwością. Przeniesienie na nowego gospodarza następuje już po krótkim kontakcie z chorym zwierzęciem lub z przedmiotem, którego zarażony kot używał. Pierwsze symptomy aktywności świerzbowca drążącego kociego pojawiają się pod postacią miejscowych łysych plam na skórze, zaczerwienionych miejsc na głowie kota, zwłaszcza na koniuszkach małżowin usznych. Obecność świerzbowca drążącego wywołuje u kota silny świąd. Kot nie potrafi się powstrzymać od kompulsywnego wygryzania swędzących miejsc oraz drapania, czym jednocześnie nieświadomie przyczynia się do rozprowadzania infekcji na inne części ciała. Niezwykle ważne jest, by jak najszybciej zatrzymać namnażanie pasożyta, gdyż walka z ektopasożytem bardzo osłabia układ immunologiczny kota i może doprowadzić zwierzę do zgonu. Świerzbowiec drążący koci – rozwój choroby i zagrożenia dla kota Kot zaatakowany przez świerzbowca drążącego nie potrafi pohamować się przed gwałtownym drapaniem swędzącej skóry. Wyrządza sobie jednocześnie kolejne szkody, które pogłębiają zły stan ciała zwierzęcia. W poraniony drapaniem naskórek wdają się w krótkim czasie infekcje bakteryjne, grzybiczne i wirusowe, co tylko wzmaga świąd, a spirala problemu zdaje się nie mieć końca. Zmagający się ze świerzbem drążącym kot bardzo cierpi. Poraniona skóra, nadkażenia wtórne związane z kolejnymi infekcjami mają negatywny wpływ na komfort kota. Zwierzę może przejawiać zachowania agresywne i skrajnie nerwowe. Przestaje odczuwać radość, apetyt i potrzebę zabawy. Unika swego opiekuna i traci na wadze. Jeśli opiekun nie wdroży szybko leczenia, choroba postępuje obejmując kolejne części ciała: kończyny, stawy skokowe, podbrzusze, mostek i grzbiet. Miejsca chorobowo zmienione łysieją, łuszczą się, marszczą i następuje zgrubienie naskórka. Świerzbowiec uszny Otodectes cynotis to pasożyt bytujący na zewnętrznych częściach przewodów słuchowych kota. Aktywność świerzbowca usznego, podobnie jak w przypadku świerzbowca drążącego znacznie obniża komfort życiowy kota, wywołuje bolesne i swędzące zmiany na skórze gospodarza, prowadzi do wtórnych nadkażeń i zmian w zachowaniu zwierzęcia. Świerzbowiec uszny przeważnie ogranicza pole swego działania do przewodów słuchowych kota. W nielicznych przypadkach infekcja rozprzestrzenia się na inne części ciała. Szczególnie narażone na inwazję pasożyta i wywołane nią powikłania są młode koty, osłabione chorobami oraz cierpiące na spadek odporności. Symptomy inwazji świerzbowca usznego u kota Znakiem pozwalającym rozpoznać obecność świerzbowca usznego u kota jest specyficzna wydzielina z przewodów słuchowych zwierzęcia. Najczęściej nie wydziela żadnego zapachu, jest sucha, ma barwę ciemną o woskowatej konsystencji. Jeśli jednak kot drapaniem zainfekuje sobie skórę uszu grzybami lub bakteriami, wydzielina może nabrać zapachu. Pojedyncze osobniki świerzbowca usznego są na tyle duże, że można je zobaczyć gołym okiem. Wyglądają jak małe, białe punkciki na powierzchni skóry uszu kota. Jeśli inwazja świerzbowca usznego nie przybiera pokaźnych rozmiarów, kot może nie manifestować w wyraźny sposób obecności intruza, lecz w przypadku zmasowanej inwazji sytuacja zaczyna się pogarszać. Kot zaczyna się kompulsywnie drapać w okolice głowy i uszu, ocierać o ostre krawędzie mebli lub krzaków i zachowywać w nerwowy, czasem agresywny sposób. Sposoby leczenie świerzbu u kota W przypadku zdiagnozowania u kota świerzbowca drążącego, lekarz weterynarii przeważnie zaleca przed aplikacja preparatów eliminujących ektopasożyta zmiękczenie skóry zmienionej chorobowo i usunięcie strupów. Natomiast w przypadku świerzbowca usznego zaleca się stosowanie miejscowo preparatów typu spot on o działaniu zabójczym dla pajęczaków. Proces leczenia kota ze świerzbu jest wymagający zarówno dla kota, jak i dla opiekunów. Kluczową rolę pełni tu współpraca z lekarzem weterynarii i stosowanie się do zaleceń medycznych. Przejdź do następnej strony
na poczatku wziernikowaniem. baxie. Posty: 2. 22 września 2014, 18:42. Podpinam się pod temat. Moje koty mają świerzb uszny. Lekarka podała po jednej kropli do każdego kociego ucha, stwierdziła, że to wystarczy i do kontroli mamy iść za tydzień. Kotka devonka bardzo się w dalszym ciągu drapie.
zapytał(a) o 16:49 Skąd moge wiedzieć, że u kota jest Świerzb? ma cos w uszach? objawy jakie są? pomozecie, bo moze moj kot jest na to chory wczesniejsze pytanie zadalam ze moj kot dosyc czesto drapie sie kolo ucha. I nie wiem. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-12-18 16:50:03 Odpowiedzi Moj kot ma świerzba - jestem w trakcie leczenia! Nie wiem jak długo trwa bo objawy zaobserwowałam jakieś 3 tyg temu- dopiero kiedy przestałam pracować i częściej go obserwowałam. A więc kiedy ją całowałam czułam nie miłą woń tak jakby przed chwilą dokonywała higieny... drapała się wewnątrz ucha i wypadały jej z uch maleńkie kamyczki. Jednak bagatelizowałam to ze względu na porę roku(jest to kot dużo przebywający na dworze) myślałam że może to piasek. Dopiero kiedy zaczęła drapać się przechylając głowę na bok i wytrzeszczając oczy przy tym... stwierdziłam, że coś jest nie tak. Wewnątrz miała jakby brudne ucho, ale myślałam, że to normalne. MA MIEĆ RÓŻOWE! Pani weterynarz pod mikroskopem pokazała mi wymaz z jej ucha. Niezbyt miły widok. (Boję się pająków) a to żyjątko wyglądało jak mała tarantula :-O -lepiej nie oglądać i myśleć, że to tylko kamyczki :-) wyczyściła jej uszy płynem CANOR (mieszanina alkoholi- do czyszczenia uszu kotów i psów) CENA: 21zł i wlała maść. ORIDERMYLCENA:44zł. Dostałam również tubkę leku ADVOCAT CENA 35zł do wylania tego samego dnia na kark(zabija na zewnątrz świerzba- działa 30 dni) No i wizyta 20zł. Także za pierwszą wizytę zapłaciłam trochę mnie przestraszyła, że można się zarazić itp - co akurat prawdą nie jest bo jest to bardzo mało prawdopodobne. JESTEM W TRAKCIE LECZENIA. PODOBNO WYLECZONY- JUŻ NIGDY NIE WRACA! OTO MOJE NOTATKI:dzien:1. weterynarz - bardzo brudne uszy - po wyczyszczeniu dużo wychodziło na zewnątrz nawet po wyczyszczeniu praktycznie znów były czyściłam- trochę u weterynarza- Dokupiłam płyn (21zł) ucho bez większych zmian , prawe dużo - kontrola prawe ucho widać poprawę, ale w lewym nie bardzo... -duża poprawa, prawę praktycznie czyste, lewe lepiej!Zamierzam leczyć kota w ten sposób przez 30 dni potem dostosować do stanu uszu. co 2 dni lub rzadziej -około 1 w tyg. Jednak nie dłużej niż 2 miesiące . Na ulotce kremu jest napisane 21dni jednak weterynarz zalecił dłuższe stosowanie aby nie było nawrotów. blocked odpowiedział(a) o 17:40 Kot ze świerzbem drapie się, ale wewnątrz ucha, może też miec dużo lepkiej brązowej wydzieliny w uszach. blocked odpowiedział(a) o 17:41 mój kot miał świeżba więc troche ci go opisze: często drapie się w uchu i koło uszu, ma brudne ucho/uszy, może mieć porozdrapywaną skórę (czasami aż do krwi). najlepiej udaj się do weterynarza. on wymyje kotu uszy i przepisze specjalne krople do uszu. kot sie często drapie w te miejsce ale ! trzeba srawdzac czy niema podobnego domeszku czanego w usach polecam kropelki ale najpier ić do weterynaża Żeby ci je przepisał blocked odpowiedział(a) o 15:35 drapie się w uszy, potrząsa głową, ma w uszach taką brązową "skorupe" na skórze, brzydko pachnie mu z uszy Jeśli kociak : 1. Potrząsa często głową. 2. Nie daje się dotknąć do ucha, zaraz przykurcza uszy jeśłi chcemy go dotknąć. 3. Drapie się często po uszach , koło ucha. 4. Ma brudne uszy. ( brązową wydzieline, przypomina to strupy. Jeśli ten brud jest "świeży" to jest miękki i z łatwością można go usynąć , A jeśli już długo jest w uchu kota to jest twardy i przyklejony do ucha, wygląda jak strup. ) Nie radze zaschniętego świeżbu usuwać ponieżaż gdy usuniemy zaschnięty świerzb może dla kota lecieć krew... Weterynarz daje specjalną maść... Kosztuje ona około 30 zł. NAjpierw ucho należy oczyścić patyczkiem do uszu nasączonym oliwką... Potem na patyczek wycisnąć krople leku wielkości grochu. I smarować głęboko... Dla kociaka nic nie bedzie iż małżowina kota jest bardzo miękka w środku... Lessi odpowiedział(a) o 17:37 Kot traci sierść i strasznie się drapie, często aż do krwi. Dodam jeszcze, że dokupiłam drugie opakowanie maści ( u weterynarza) bo pierwsza się skończyła jak już będę po całym miesiącu napiszę jak dalej poszło... odpowiedział(a) o 14:34 Koty przy świerzbowcu potrząsają i drapią się w okolicach uszu. Jest dosyć poważną dolegliwością. Nieleczone może doprowadzić do powstania wysięku z ran skóry wokół małżowiny. Najlepiej pójść z kotkiem do weterynarza, żeby sprawdził. Znalazłam artykuł o tym problemie [LINK] blocked odpowiedział(a) o 19:31 ciagle sie drapie jego skora jest pokryta takim czyms bialym wypada mu siersc jak twoj kotek ma takie objawy to idz szybko do weta! Uważasz, że ktoś się myli? lub
Swędzenie wywoływane jest przez samice które drążą w skórze tunele w których składają jaja. Świerzb koci atakuje przede wszystkim uszy i ich okolice. Uwaga, świerzb męczy kota
Objawy chorób usznych u zwierząt są jedną z najczęstszych przyczyn, które zmuszają właścicieli pupilów do wizyty u weterynarza. Z tego rodzaju problemami boryka się bardzo duża liczba zwierząt, do których należą również i koty. Często choroby uszu powiązane są z dolegliwościami skórnymi, takimi jak np. grzybica czy świerzb. Warto wiedzieć, iż często rozwój chorób usznych trwa bardzo długi czas, który może sięgać kilku miesięcy, a nawet lat. Dlatego tak ważne jest, by systematycznie sprawdzać stan uszu swojego pupila, gdyż lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Bagatelizowanie objawów może doprowadzić do bardzo poważnych powikłań, które czasem bardzo trudno wyeliminować. Warto wiedzieć również o tym, że zdrowe ucho czyści się samoczynnie, bez ingerencji człowieka. Czyszczenie ucha pałeczką przez osobę niedoświadczoną może jedynie pogorszyć sytuację. Jeśli nasz kot coraz częściej drapie swoje uszy, bądź kładzie je po sobie, powinno to nas nakłonić do wizyty u specjalisty. Leczenie w przypadku chorób uszu powinno być podejmowane jak najwcześniej, aby zapobiec wszelkim powikłaniom. Mój kot drapie uszy - czy mam powody do obaw? Gdy zauważymy, że nasz kot zaczyna drapać swoje uszy, powinniśmy zwrócić na to uwagę. Prawdopodobnie jest to początek stanu chorobowego uszu. W parze z coraz częstszym drapaniem uszu idzie potrząsanie łebkiem i ocieranie się uszami o różne przedmioty. Uporczywe drapanie uszu oraz ich okolic u kota, najczęściej jest związane z obecnością świerzbowca, który wywołuje chorobę zwaną świerzbem. Rozwija się on w ciepłych i wilgotnych miejscach, z ograniczonym dostępem powietrza. Takim miejscem są właśnie uszy kotów. W przypadku świerzbu, kot staje się nerwowy, gdyż dolegliwości ze strony świerzbowca są bardzo dokuczliwe. W uszach kota można zauważyć woskową, brunatno-brązową wydzielinę. Jeśli zauważymy, że kot często się drapie i ma zmiany w uszach lub na skórze, powinniśmy niezwłocznie udać się do weterynarza. Nieleczony świerzb często doprowadza do stanów zapalnych przewodów słuchowych, a nawet do utraty słuchu. Ponadto może się on rozprzestrzenić na całe ciało zwierzęcia. Osobniki świerzbowca można zauważyć w zewnętrznym przewodzie słuchowym. Występują w postaci niewielkich, ruchomych, białych kropek. Może być on także niewidoczny dla ludzkiego oka. Do czego mogą doprowadzić brudne uszy u kota? Gromadzące się zanieczyszczenia w kocich uszach często świadczą o początku infekcji. Ważne jest, aby często sprawdzać stan uszu u zwierzaków, aby ochronić je przed chorobami. Kontrola i pielęgnacja kocich uszu to klucz do ich zdrowia. Naszą uwagę powinien zwrócić nadmiar wydzieliny w uszach, o ciemnej barwie, nieprzyjemny zapach oraz zaczerwienienie kocich uszu. W wyniku nagromadzenia się wydzieliny, kocie uszy zaczynają swędzieć. Zwierzę zaczyna je często drapać, przez co dodatkowo podrażnia wrażliwe uszy. Brud w uszach może doprowadzić do różnych infekcji i chorób. Należą do nich stany zapalne, grzybice, świerzb oraz infekcje o podłożu bakteryjnym. Czyszczenia uszu powinno się dokonywać z pomocą specjalnych preparatów do tego przeznaczonych. Do czyszczenia kocich uszu nigdy nie powinno się używać oliwy lub alkoholu. Z higieną nie należy również nadmiernie przesadzać, ponieważ zbyt częste czyszczenie kocich uszu może przynieść odwrotny efekt od pożądanego. Zwiększa się wtedy produkcja wydzieliny w uszach oraz powstają mikrouszkodzenia, które są pierwszym krokiem do powstania infekcji. Gorące uszy u kota - czy to normalne? Temperatura ciała u kotów jest znacznie wyższa niż u ludzi i waha się w przedziale 38-39 stopni. Wrażliwe uszy kotów, niechronione przez dużą ilość sierści oraz tkankę tłuszczową, nie posiadają stałej temperatury. Ich ciepłota głównie zależy od warunków atmosferycznych. Latem, gdy temperatury powietrza osiągają wysokie wartości, również kocie uszy będą znacznie cieplejsze. To dlatego, że naczynia krwionośne rozszerzają się i krew krąży szybciej. Zimą sytuacja jest odwrotna. Naczynia krwionośne kurczą się, a małżowiny uszne szybciej przyjmują chłód. W przypadku, gdy temperatura kocich uszu wydaje się być nienormalna, warto sprawdzić ciepłotę pachwin i brzucha u kota. Jeśli w tych okolicach również panuje uczucie gorąca, może to oznaczać, iż zwierzę ma gorączkę. W parze ze wzmożoną ciepłotą u kota, może iść apatia lub brak apetytu, co oznacza, że nasz kot jest chory i trzeba jak najszybciej udać się z nim do weterynarza. Małżowiny uszne mogą być cieplejsze również, gdy kot ma infekcję przewodów słuchowych. Będzie to wynikiem drapania i ciągłego podrażniania uszu. Choroby uszu u kota - najczęściej występujące choroby. Kocie uszy są niezwykle wrażliwe i podatne na infekcje. Gdy kot często drapie swoje uszy lub potrząsając łebkiem daje znać, że coś mu przeszkadza w uszach, powinno to zwrócić naszą uwagę. W przypadku wszelkich, niepokojących objawów należy jak najszybciej udać się do weterynarza, który wdroży odpowiednie leczenie. Niedopilnowanie higieny uszu może doprowadzić do rozwoju bakterii i chorób z nimi związanych. Wśród najczęściej występujących chorób uszu należy wyróżnić: Zapalenie ucha Zapalenie ucha zewnętrznego to najczęstsza choroba spotykająca nasze kociaki. Dlatego tak ważne jest, aby udać się jak najszybciej do weterynarza, jeśli zauważymy jakiekolwiek zmiany w małżowinie usznej. Zaniepokoić nas powinno częste, bolesne drapanie uszu, ciemna wydzielina, nieprzyjemny zapach z ucha oraz zaczerwienienie małżowiny. Nieleczony stan zapalny może mieć poważne konsekwencje, takie jak rozprzestrzenienie się stanu zapalnego na inne części ucha, a także pogorszenie lub utrata słuchu. Przyczyną wywołującą zapalenia ucha zewnętrznego są pasożyty, takie jak świerzbowiec, grzyby oraz bakterie ( gronkowce). Narażone na nie są zarówno młode, jak i starsze koty. Do stanu zapalnego ucha dochodzi także w wyniku rozprzestrzeniania się chorób skórnych. Często również do rozwoju choroby dochodzi przez kontakt zwierzęcia z innym chorym osobnikiem. Ważnym czynnikiem chorobotwórczym jest także rasa kota, a co za tym idzie szerokość przewodu słuchowego. Ostrożność należy również zachować w trakcie czynności pielęgnacyjnych, gdyż narażanie uszu kota na wilgoć przyczynia się do rozwoju chorób. Leczenie zapalenia ucha zewnętrznego trwa zazwyczaj około 14 dni i odbywa się z użyciem odpowiedniego antybiotyku dobranego przez specjalistę. W trakcie leczenia stosuje się również środki służące do płukania zakażonego ucha, np. krople. Weterynarz może też przepisać leki przeciwgrzybiczne oraz przeciwpasożytnicze. Gdy antybiotykoterapia nie przynosi skutku, zazwyczaj weterynarze przeprowadzają operację, która ma na celu odsłonięcie przewodu słuchowego, a co za tym idzie, odpowiednią wentylację ucha. Powikłaniem po stanie zapalnym ucha może być powstanie krwiaka, który wymaga natychmiastowej interwencji lekarza. Grzybica uszu Do grzybicy u kotów dochodzi w wyniku obecności grzybów z rodzaju Microsporum i Trichophyton. Zwierzę może również zakazić się od innych chorych osobników. Do objawów grzybicy zalicza się łuszczenie skóry, zaczerwienienia, przebarwienia i odbarwienia, oraz obecność wydzieliny. Grzybicze zakażenia skóry nie powodują świądu, dlatego koty nie powinny się drapać. Wyjątkiem jest stan, w którym grzybica występuje jednocześnie z inną infekcją, która powoduje swędzenie. Jeżeli zaobserwujemy objawy grzybicy, należy udać się do specjalisty, który podejmie odpowiednie leczenie. Może ono trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Wszystko zależy od tego, jak bardzo nasz kot jest odporny na infekcje. Grzybica jest jednak chorobą całkowicie uleczalną. W trakcie leczenie głównie stosuje się preparaty przeciwgrzybicze w postaci maści lub leków doustnych podawanych z karmą. Chore zwierzę należy również poddać izolacji, aby uchronić siebie i inne zwierzęta przed zarażeniem. Inne W przypadku chorób kocich uszu niezwykle ważna jest profilaktyka, bowiem przestrzeganie higieny oraz odpowiednia opieka nad zwierzęciem ustrzeże je przed infekcjami. Niemniej jednak zaniepokoić nas i skłonić do konsultacji z lekarzem powinny objawy takie jak: pogorszenie słuchu kota, nadmierna wydzielina i wycieki z uszu, złogi w uszach, drapanie i tarcie uszu, potrząsanie łbem oraz obrzęk małżowiny usznej. Owe objawy mogą być początkiem nie tylko zapalenia ucha i grzybicy, ale też świerzbu, zakażeń grzybiczych, infekcji bakteryjnych. Mogą również świadczyć o powstaniu krwiaka, który wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej.
Jak leczyć świerzb u kota? Świerzb jest chorobą zakaźną ludzi i zwierząt spowodowaną przez świerzbowce, które są pasożytami i należą do roztoczy. Świerzb rozwija się w ciepłych i wilgotnych
Świerzbowce to małe pajęczaki, które żywią się złuszczonym naskórkiem oraz wysiękiem, który powstaje w wyniku wystąpienia reakcji zapalnej. Świerzbowiec uszny rozwija się jedynie w kanałach słuchowych zwierzaka. Może pojawiać się nie tylko u kotów, ale także u psów. Jakie są objawy i jak leczyć świerzbowiec u kota? Informacje na ten temat znajdziesz poniżej. Świerzbowiec uszny u kota Świerzb u kota można wyleczyć, ale bagatelizowany przynosi poważne powikłania. W przypadku zauważenia jego objawów, należy jak najszybciej udać się z pupilem do lekarza weterynarii w celu podjęcia odpowiedniego leczenia. Pasożyty rozprzestrzeniają się w szybkim tempie, najczęściej występują u kotów wolno żyjących, ale także domowe koty są na niego narażone. Do zakażenia może dojść wówczas, gdy pupil ma kontakt z innym, chorym zwierzakiem. Kontakt z rzeczami, które były używane przez chorego kota, także może prowadzić do zarażenia. Warto więc zawsze kontrolować gdzie chodzi pupil. Koty wypuszczane na samodzielne przechadzki, są narażone na świerzbowce. Pasożyty najłatwiej przenoszą się na kocięta, ale tak naprawdę kot w każdym wieku może być na nie narażony. Warto pamiętać o tym, że świerzbowiec może być zaraźliwy również dla człowieka. Chociaż dzieje się tak niezwykle rzadko, jest to możliwe. W przypadku braku zachowania dostatecznej higieny lub słabego organizmu, może dojść do zarażenia świerzbowcem kocim także u człowieka. Osoby starsze albo chore na białaczkę, znajdują się w grupie podwyższone ryzyka. Trzeba pamiętać o tym, aby dokładnie myć ręce po kontakcie z kotem oraz przedmiotami, które użytkuje. Jak rozpoznać świerzb u kota – objawy Najbardziej charakterystycznym objawem świerzbowca usznego, jest częste i intensywne drapanie się kota w okolicy uszu. W wyniku drapania powstają rany, do których w łatwy sposób mogą przedostawać się grzyby oraz bakterie, powodujące infekcje. To sprawia, że kot czuje dodatkowy ból i dyskomfort. Zwierzę może także otrzepywać uszy albo układać je w niecodzienny sposób. W kanale słuchowym pojawia się wydzielina w ciemnym kolorze, często także białe kropki i nieprzyjemny zapach. Kot u którego pojawiły się pasożyty, nie pozwala głaskać się w okolicy głowy oraz uszu. Świerzb powoduje także miejscowe łysienie oraz zaczerwienienia na skórze. Zwierzę u którego pojawił się świerzbowiec, jest w bardzo niekomfortowej sytuacji. Może dochodzić do nietypowego zachowania, często także do agresji. Warto pamiętać o tym, iż nieleczony świerzbowiec uszny to nie tylko dyskomfort dla zwierzaka, ale także niebezpieczeństwo. Może dojść do zapalenia przewodów słuchowych, a nawet do utraty słuchu. Ogólny stan zapalny może spowodować śmierć zwierzęcia. Jeśli więc zauważysz podobne objawy u swojego pupila, niezwłocznie udaj się z nim na wizytę do gabinetu weterynaryjnego. Warto pamiętać o tym, iż świerzb uszny nie jest jedynym, który może zaatakować pupila. Istnieje również świerzb drążący, który tworzy tunele w skórze kota. Objawia się świądem, a skóra zwierzaka staje się cienka i pełna ran spowodowanych drapaniem. Objawy pojawiają się najczęściej w okolicach kończyn, oczu, karku oraz krocza zwierzaka. W takim wypadku także należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza weterynarii. Lek na świerzb uszny u kota Skuteczne i bezpieczne leczenie świerzbu usznego, może odbyć się jedynie poprzez stosowanie się do zaleceń lekarza weterynarii. Nie warto działać na własną rękę, gdyż jest to niebezpieczne dla zdrowia i życia zwierzaka. Kot powinien dostać odpowiednie środki roztoczobójcze, które są zazwyczaj w formie kropli albo maści. Weterynarze często łączą stosowanie środków roztoczobójczych z zaaplikowaniem środków o przedłużonym działaniu na kark kota. W leczeniu stosuje się również preparaty zapobiegające swędzeniu, a także antybiotyki zwalczające bakteryjne nadkażenia zmian chorobowych. W trosce o dobro kota, warto kontrolować regularnie stan jego uszu, szczególnie wówczas, gdy zwierzak wychodzi na zewnątrz. Szybkie podjęcie leczenia daje najlepsze efekty i jest bardzo ważne, aby skrócić czas cierpienia kota. Jedynie lekarz weterynarii jest w stanie odpowiednio zdiagnozować zakażenie oraz dopasować odpowiednie środki leczenia, dlatego nie należy zwlekać z wizytą w jego gabinecie. Można podjąć działanie profilaktyczne, które zmniejszy ryzyko pojawienia się świerzbu u zwierzaka. Krople typu spot – on zabezpieczą kota przed pasożytami wywołującymi świerzb, ale także przed kleszczami oraz pchłami. Zaaplikowane kropli nie jest trudne, ale bardzo skuteczne. Preparat może działać nawet przez okres czterech tygodni. Niecodzienne zachowanie kota, a także zmiany skórne nie zawsze muszą oznaczać świerzbowca. Jeśli jednak dzieje się coś niepokojącego, zawsze warto skonsultować zmiany z lekarzem weterynarii. Dzięki temu można zadbać o bezpieczeństwo, komfort i życie zwierzaka.
W uszach pojawia się wydzielina, o nieprzyjemnej woni, miesza się z woskowiną. Ten odór, to kolejny objaw, że kota zaraził się świerzbem. Zaniedbanie uszu kota i nieleczenie tej choroby, może przyczynić się do utraty sierści i wyłysienia. W miejscach, gdzie był świerzb, sierść u kota rośnie dużo wolniej i jest rzadsza.
Choć świerzb kojarzy się nam raczej z chorobą skóry, to jednak jeden z jego gatunków upodobał sobie wyłącznie kanały słuchowe, jako miejsce bytowania. Nie spotkamy go w innych okolicach ciała zwierzęcia. Nie ma znaczenia, czy są to uszy kocie, czy psie – może przenosić się pomiędzy różnymi gatunkami zwierząt i robi to z dużą łatwością. 1. Czym jest świerzbowiec? 2. Jakie świerzbowce spotkamy u kotów? 3. Kiedy może dojść do zarażenia świerzbowcem usznym u kota? 4. Jak rozpoznać zarażenie świerzbowcem usznym? 5. Czy są możliwe powikłania? 6. Świerzb uszny u kota – leczenie 7. Czy kocie uszy można czyścić? 8. Świerzbowiec uszny – co z innymi zwierzętami? 9. O czym jeszcze należy pamiętać? Czym jest świerzbowiec? Świerzbowce to drobne pajęczaki, które odżywiają się złuszczonym naskórkiem i wysiękiem powstałym w reakcji zapalnej. Drążą tunele, rozmnażają się i przeobrażają, a to wszystko na jednym żywicielu. Jakie świerzbowce spotkamy u kotów? Koty mogą cierpieć z powodu inwazji świerzbowca skórnego lub usznego. Ten pierwszy – Notoedres cati – upodobał sobie skórę kotów i raczej nie spotkamy go u innych gatunków zwierząt. Zarażenia pomiędzy kotami są dosyć łatwe, jednak przeniesienie inwazji na psy, czy ludzi, należy do rzadkości i zwykle jest związane z obniżeniem odporności. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja ze świerzbowcem usznym (Otodectes cynotis). Gatunek ten żyje i rozwija się wyłącznie na terenie kanałów słuchowych. Świerzbowiec uszny może zaatakować nie tylko koty, ale również psy lub np. fretki. My sami natomiast, możemy czuć się bezpieczni, gdyż nie atakuje on ludzi. Kiedy może dojść do zarażenia świerzbowcem usznym u kota? Narażone są przede wszystkim koty mające kontakt z innymi, chorymi osobnikami. Zwykle ma to miejsce w dużych grupach zwierząt. W takich sytuacjach bliski kontakt, a czasem jedynie korzystanie ze wspólnych legowisk, są wystarczającymi czynnikami, by doszło do zarażenia. Właśnie dlatego świerzb uszny u kotów wolno bytujących jest tak powszechną chorobą. Najłatwiej pasożyt przenosi się wśród kociąt. Niewykluczone są jednak zachorowania również w innych grupach wiekowych, także wśród zadbanych kotów wychodzących z domu jedynie na przechadzki. Nie zawsze znamy ścieżki naszych pupili – czasem przypadkowy kontakt z osobnikiem zarażonym lub miejscem jego odpoczynku wystarczy, by doszło do przeniesienia pasożyta. Jak rozpoznać zarażenie świerzbowcem usznym? Chore na świerzbowiec uszny koty przede wszystkim intensywnie drapią się po uszach. Nie jest to jednak jedyny objaw. Koty pokazują, że odczuwają dyskomfort na terenie głowy, przez jej częste otrzepywanie, nietypowe układanie uszu, czy ocieranie się nimi o różne przedmioty. Po dłuższym czasie trwania inwazji można zauważyć mniejsze lub większe rany na głowie wokół uszu. Są to skaleczenia wywołane ciągłym i uporczywym drapaniem. W miejscach tych bardzo często dochodzi też do przerzedzenia sierści, a czasem wręcz wyłysień. Zaglądając do kanału słuchowego, uwagę zwróci przede wszystkim obecność ciemnej wydzieliny. Czasem uda się na niej zaobserwować niewielkie, białe kropki. Nie jest to jednak łatwe zadanie, dlatego w każdym przypadku świądu uszu u kota, lub obecności w nich nietypowej wydzieliny, należy zwrócić się do lekarza weterynarii. W gabinecie lekarz dokładnie zbada zwierzę, zwracając uwagę na szczegóły, dzięki którym będzie mógł postawić pewne rozpoznanie. Czasami wskazówką może okazać się obecność odruchu uszno-stopowego. Polega on na natychmiastowej chęci drapania ucha, nawet po jego niewielkim podrażnieniu. Ostateczną diagnozę, przynosi jednak wykonanie preparatu i jego ocena mikroskopowa. Dopiero pod mikroskopem lekarz zauważy świerzbowce, a czasem dodatkowo ich jaja. Wiele z nich nawet na szkiełku mikroskopowym wciąż bardzo sprawnie się porusza. Czy są możliwe powikłania? Świerzb uszu u kota, może być przyczyną rozwinięcia się dodatkowych zakażeń. Ciągłe drapanie, powstawanie ran, a także uszkadzanie naskórka przez pasożyty, otwiera bramę wejścia dla innych drobnoustrojów. Z tego też powodu w niektórych przypadkach, poza zdiagnozowaniem samej obecności pasożytów, lekarz zwraca też uwagę na procesy zapalne kanałów słuchowych. Ich obecność stwarza konieczność leczenia kilku problemów jednocześnie, by w pełni przywrócić zwierzakowi komfort. Nierzadko mamy też do czynienia z bolesnymi skaleczeniami skóry okolicy uszu. To również miejsca, które mogą ulec wtórnej infekcji bakteryjnej lub grzybiczej i należy zająć się nimi w procesie leczenia. Świerzb uszny u kota – leczenie Dysponujemy wieloma lekami, które skutecznie radzą sobie z pasożytem. Decyzja o rodzaju użytego preparatu jest uzależniona między innymi od tego, na jakie zabiegi kot sobie w ogóle pozwoli. Wbrew pozorom, nie każdy kot zgodzi się na codzienną aplikację maści do uszu. Nie każdy też da się w regularnych odstępach czasu wprowadzić do transportera dla kota, by pojechać do gabinetu weterynaryjnego w celu kontynuacji terapii. Znaczenie przy wyborze leku ma również fakt istnienia lub nie, dodatkowych infekcji kanałów słuchowych. Lekarz po rozmowie z opiekunem kota, wybiera najkorzystniejszy sposób terapii. Może to być np. preparat typu spot on, który należy rozprowadzić na skórze w okolicy karku kota, lub lek w postaci maści stosowany bezpośrednio do kanałów słuchowych. Wszelkim ranom i wyłysieniom w okolicy uszu, które powstały przez ciągłe drapanie tej okolicy, bez wątpienia bardzo pomoże brak ich dalszego drażnienia. Mimo wszystko jednak lekarz w razie potrzeby wyda stosowane preparaty, by móc utrzymać tę okolicę w czystości i wspomóc skórę w regeneracji. Leki przeciwpasożytnicze działają dosyć szybko, stąd kot, po niedługim czasie powinien przestać się drapać. Nie można jednak zapominać, że te kilka dni nie oznacza końca terapii. Wiele z preparatów oddziałuje na dorosłe postaci świerzbowca, jednak nie uszkadza jaj. Z tego też powodu, należy w określonym przez lekarza momencie powtórzyć terapię, by mieć pewność, że wszystkie formy rozwojowe pasożyta uległy zniszczeniu. Czy kocie uszy można czyścić? Bardzo często ilość zalegającej w kanałach słuchowych kotów wydzieliny, przyprawia o zawrót głowy. Aż się prosi, by ją stamtąd usunąć. Oczywiście należy to robić, ale w określony sposób. W żadnym wypadku nie można wyciągać jej przy pomocy patyczków higienicznych. Takie działanie mogłoby spowodować wepchnięcie części wydzieliny jeszcze głębiej, a to utrudniłoby jej późniejszą ewakuację. Pocieranie patyczkiem, może również doprowadzić do podrażnienia i otarć delikatnej skóry małżowiny usznej i kanałów słuchowych. Do prawidłowego czyszczenia kanałów słuchowych, służą specjalne płyny. Dzięki nim woskowina i wszelkie wydzieliny z łatwością odrywają się od ścian kanału słuchowego i są przez zwierzę „wytrzepywane”. Wiele z płynów zawiera składniki, które dodatkowo regulują pH kanału słuchowego, dezynfekują go, nawilżają lub ułatwiają przenikanie antybiotyków i walkę z drobnoustrojami. Ważny jest nie tylko rodzaj preparatu, ale również ilość jaką podajemy do ucha, sposób, w jaki to robimy i oczywiście częstotliwość. Lekarz weterynarii zawsze dobiera płyn do konkretnych potrzeb zwierzęcia, jak również instruuje jak prawidłowo przeprowadzić czyszczenie kocich uszu w domu. Świerzbowiec uszny – co z innymi zwierzętami? Kiedy lekarz stwierdzi świerzb w uszach kota, który miał kontakt z innymi zwierzętami, powinniśmy również i je poddać badaniu. Jeśli nie jest to możliwe, warto zabezpieczyć zwierzęta np. preparatami typu spot on, by mieć pewność, że świerzbowiec nie będzie się w tej grupie przenosił z osobnika na osobnika. O czym jeszcze należy pamiętać? Koty wychodzące z domu na spacery lubią przemierzać codziennie te same drogi. Jeśli kontaktują się z innymi zwierzętami, to zwykle jest to kontakt w miarę regularny. Pamiętajmy, że jeżeli nasz pupil przyniósł świerzbowca z jednego ze spacerów, to nie zawsze jesteśmy w stanie dotrzeć do źródła problemu. Wystarczy, że jeden kot z grupy nie został wyleczony i inwazja może się rozprzestrzeniać na nowo. Z tego powodu, warto pamiętać o regularnym zabezpieczaniu zwierząt wychodzących, by nie musiały borykać się z nawracającą obecnością pasożyta. Choć inwazja świerzbowca usznego dotyczy tylko kanałów słuchowych, to jednak potrafi znacznie uprzykrzyć kotu życie. Zwierzak odczuwa ciągły świąd, a z czasem dołącza się ból wywołany skaleczeniami skóry w okolicy uszu. Chory kot może łatwo przenieść pasożyta na inne zwierzęta. Otaczając opieką kota, szczególnie wolno bytującego, warto upewnić się, czy jego uszy są zdrowe. Tak niewielki szczegół może znacznie poprawić jego zdrowie i komfort.
6% ocet winny - 20ml. 3% kwas borny (borasol) - 40ml (do kupienia w aptece bez recepty za ok 4zł) 40% alkohol - 10ml. Dla precyzyjnego odmierzenia składników przyda się strzykawka. Mieszamy sobie te składniki w małym słoiczku, maczamy patyczek kosmetyczny i czyścimy tym uszy kotu. Mikstura zakwasi uszko i utrudni życie świerzbowi.
Świerzbowiec to niewielki pajęczak z rzędu roztoczy, który bytuje na skórze i powoduje mnóstwo nieprzyjemnych objawów. Wiele zwierząt ma „swoje własne” świerzbowce. Psy atakowane są przez dwa ich rodzaje. Na atak pasożyta najbardziej narażone są młode psy, jednak zachorować może każdy zwierzak, niezależnie od wieku. Leczenie warto rozpocząć jak najszybciej, ponieważ choroba jest dla zwierzęcia wyjątkowo uciążliwa. Na szczęście jest ono obecnie wyjątkowo skuteczne. Świerzb u psa – co warto o nim wiedzieć? Świerzb to choroba skóry inaczej zwana sarkoptozą. U psów występuje w dwóch odmianach. W zależności od tego, z jakim pasożytem mamy do czynienia pojawia się: świerzb drążący (sarciptes scabei var. canis)świerzb uszny (otodectes cyntois). Świerzbowiec drążący u psa Świerzb drążący bytuje w wierzchniej warstwie naskórka, w której drąży niewidoczne dla oka korytarze. Samice odżywiają się wysiękiem z tkanek, a w wydrążonych tunelach składają jaja. Wykluwają się z nich larwy, które już po około trzech tygodniach osiągają dorosłe stadium. Świerzbowiec drążący to ogromny problem w środowisku psów bezdomnych. Za jego rozprzestrzenianie się odpowiadają lisy, u których choroba znacznie wzmaga śmiertelność. Zwierzęta zarażają się od siebie poprzez bezpośredni kontakt z zarażonym osobnikiem. Niestety, pasożyt jest w stanie przeżyć poza organizmem żywiciela nawet kilka tygodni. W związku z tym zwierzęta mogą zarazić się także poprzez kontakt z przedmiotami zarażonego. Może to być obroża, posłanie a nawet szczotka lub grzebień. Niestety, świerzbowiec z psa może przenieść się także na człowieka. Świerzb uszny u psa Za świerzb uszny u psa odpowiada dokładnie ten sam rodzaj pasożyta, który powoduje tę chorobę u kotów. W przeciwieństwie do świerzbowca drążącego nie wnika on w głąb skóry, a bytuje na małżowinie usznej. Psy zarażają się od siebie bezpośrednio. Na chorobę najbardziej narażone jest są zwierzęta, które są jeszcze bardzo młode, niedożywione, bezdomne lub cierpią na obniżoną odporność. Świerzbowiec u psa jest chorobą, która wywołuje bardzo nieprzyjemne dla zwierzęcia i intensywne swędzenie. Bardzo często pojawiają się także zmiany skórne, których intensywność uzależniona jest od zaawansowania choroby. To, jakie objawy da choroba, jest także powiązane z rodzajem pasożyta, jaki zaatakował twojego psa. Pierwsze symptomy choroby pojawią się po upływie od dwóch do sześciu tygodni od kontaktu z zainfekowanym zwierzęciem lub przedmiotem. Zmiany skórne lokują się najczęściej: na głowiena uszachna kończynach (w okolicach stawów łokciowych i skokowych)na brzuchuna klatce piersiowejw skrajnych przypadkach na całym obszarze ciała. Jeszcze przed pojawieniem się wyraźnych zmian skórnych chore zwierzę zaczyna odczuwać okropny świąd. Wynika on z dwóch kwestii – podrażnień powodowanych przez pasożyty oraz odpowiedzi układu immunologicznego na alergeny, które wytwarzają świerzbowce. Z czasem świąd przeradza się w piekący ból. Zwierzę drapie się, co powoduje rany i zadrapania, które z kolei są pożywką dla bakterii. Często charakterystycznym objawem świerzbu drążącego są łyse miejsca na skórze. Pojawiają się one w następstwie drapania, gryzienia i wylizywania swędzących miejsc. Bardzo częstym problemem, szczególnie u zwierząt, które odpowiednio wcześnie nie uzyskały pomocy, są infekcje bakteryjne, będące wtórną konsekwencją zakażenia drapanych ran. W przypadku świerzbu usznego jednym z pierwszych objawów jest potrząsanie głową i drapanie się psa w okolicach uszu. Ten rodzaj choroby daje jednak bardzo charakterystyczny symptom, jakim jest zapalenie ucha zewnętrznego. W okolicach małżowiny usznej pojawia się brązowa wydzielina, która nie ma zapachu. Brak leczenia i nieudzielenie pomocy może w takiej sytuacji skutkować nawet utratą słuchu przez zwierzę. Nieleczona choroba powoduje skutki uboczne, takie jak: niepokój i lękliwośćpowiększone węzły chłonneutrata odpornościzakażenia ranw skrajnych przypadkach nawet śmierć nadwrażliwość Świerzb u psa – leczenie Leczenie świerzbowca warto zacząć jak najwcześniej. Jeżeli masz podejrzenie, że twój pies mógł zarazić się pasożytem, wybierz się od razu do lekarza weterynarii. Niejednokrotnie jednak zdarza się tak, że zwierzak zaraża się całkowicie nieświadomie, od zwierzęcia spotkanego na spacerze. Wówczas od zarażenia do pierwszych objawów może minąć nawet półtora miesiąca. Świerzbowiec u psa – diagnostyka Jak zareagować, kiedy masz podejrzenia, że twój pies zachorował na świerzb? Najprostszym i najbardziej adekwatnym rozwiązaniem jest udanie się do gabinetu lekarza weterynarii. Musisz jednak wiedzieć, że diagnostyka nie zawsze jest prosta i oczywista. Aby prawidłowo rozpoznać świerzb, konieczna jest zeskrobina, którą lekarz bada pod mikroskopem. Niestety, szacuje się, że jedynie dwadzieścia procent zarażonych psów przechodzi badanie z sukcesem. Oznacza to tylko tyle, że jaja i same pasożyty widoczne są u bardzo niewielkiej liczby badanych zwierząt. Jak więc diagnozować i leczyć tę chorobę? Świerzb drążący najczęściej diagnozowany jest poprzez obserwację tego, jak pies reaguje na leki. Najbardziej skutecznym sposobem na diagnostykę jest wykonanie badania serologicznego, które pozwala na wykrycie przeciwciał przeciwko sarcoptes scabiei. Pamiętaj jednak, że tego typu badanie jest wiarygodne tylko w momencie, kiedy wykonane jest po jakimś czasie – najlepiej po miesiącu od zarażenia. Świerzbowiec uszny diagnozowany jest poprzez pobranie odpowiedniego wymazu z ucha. Świerzbowiec u psa – metody leczenia Leczenie świerzbowca jest skuteczne, bywa jednak niestety trudne i długotrwałe. Bardzo istotne jest, aby zareagować na objawy jak najszybciej, ponieważ im dłużej zwlekamy, tym trudniejsze będzie ostateczne leczenie. Podejrzenie świerzbowca zawsze skutkuje podaniem zwierzakowi leków przeciwko temu pasożytowi. Występują one w trzech formach: tabletekiniekcji podskórnych (zastrzyków)preparatów spot–on podawanych na kark zwierzęcia. Dodatkowo potrzebne są leki przeciwświądowe, które przynoszą psu ulgę i sprawiają, że przestaje on kompulsywnie się drapać. Antybiotyki zazwyczaj nie są potrzebne, chyba że doszło do zakażenia wydrapanych ran. Leczenie świerzbowca usznego polega na podawaniu leków prosto do kanału usznego. Konieczne jest także dokładne wyczyszczenie uszu z zalegającej w nich wydzieliny. W zależności od tego, jak bardzo zaawansowana jest choroba, leczenie trwa od miesiąca do sześciu tygodni. Świerzb u psa – czy można mu zapobiec? Niestety, nie istnieje żaden skuteczny sposób na całkowitą ochronę psa przed świerzbowcem. Warto przede wszystkim ograniczać kontakty zwierzęcia z zakażonymi osobnikami. Nie zawsze jest to możliwe, jednak warto uważać szczególnie w dużych skupiskach zwierząt, takich jak hotele czy domy tymczasowe. Pies może także zarazić się podczas krótkiego kontaktu z innym psem na spacerze lub z napotkanym wolno żyjącym kotem. Najlepsze, co można zrobić dla zwierzaka, to uważnie go obserwować i reagować jak najszybciej na wszystkie niepokojące objawy. Szczególnie narażone są zwierzęta przewlekle chore, bardzo młode lub te, które przyjechały do nowego domu ze złych warunków. Jeżeli zwierzak drapie się, a na jego skórze pojawiają się podejrzane zmiany, jak najszybciej udaj się do lekarza weterynarii.
fjmuH95. b3odvs9mou.pages.dev/24b3odvs9mou.pages.dev/209b3odvs9mou.pages.dev/237b3odvs9mou.pages.dev/394b3odvs9mou.pages.dev/124b3odvs9mou.pages.dev/304b3odvs9mou.pages.dev/117b3odvs9mou.pages.dev/293b3odvs9mou.pages.dev/211
świerzb u kota w uszach